WYBIŁ DZIURĘ W ŚCIANIE, ŻEBY WŁAMAĆ SIĘ DO SKLEPU
Blisko półtora tysiąca zdrapek i papierosy padło łupem 39-latka, który włamał się do sklepu w Rejowcu Fabrycznym. Mężczyzna chcąc dostać się do środka wybił dziurę w ścianie. Zanim został zatrzymany udało mu się wypłacić pieniądze z części skradzionych kuponów loteryjnych. Dzisiaj z jego udziałem będą wykonywane dalsze czynności procesowe. Kradzież z włamaniem zagrożona jest karą pozbawienia wolności do lat 10.
Wczoraj dyżurny komendy otrzymał zgłoszenie o kradzieży z włamaniem do sklepu w Rejowcu Fabrycznym. Sprawca, aby dostać się do środka, wybił dziurę w ścianie. Z relacji pokrzywdzonego wynikało, że skradzione zostały zdrapki w ilości blisko 1500 sztuk i papierosy różnych marek. Wartość strat oszacowano na łączną kwotę ponad 8 tys. złotych. Policjanci z komisariatu w Rejowcu jeszcze tego samego dnia ustalili i zatrzymali sprawcę. Okazał się nim 39-letni okoliczny mieszkaniec. Funkcjonariusze odzyskali cześć skradzionego mienia. Mężczyzna zdołał spieniężyć część skradzionych kuponów loteryjnych, które okazały się wygrane.
Dzisiaj z zatrzymanym będą wykonywane dalsze czynności procesowe. Zgodnie z przepisami kodeksu karnego kradzież z włamaniem zagrożona jest karą do 10 lat pozbawienia wolności.